Martwy dzik od soboty leży na poboczu ulicy Akacjowej w Kątach

Dodano: 19 września 2017; W Kątach, na rogu ulic Akacjowej i Stokrotki, od soboty leży martwy dzik. – Interweniowałem w tej sprawie w Piasecznie i nic. Dzik jak leżał tak leży – skarży się sołtys Kątów Zbigniew Świderski.


News will be here

- Dzik został prawdopodobnie uderzony przez samochód w sobotę wieczorem, ktoś go przesunął na pobocze, żeby nie przeszkadzał w ruchu drogowym, i leży tam do tej pory – poinformował naszą redkację w poniedziałek wieczorem sołtys Kątów. Zbigniew Świderski przekonuje, że o sprawie zostały poinformowane wszystkie odpowiednie służby, ale nie przyniosło to żadnego rezultatu.

- Jedynie w poniedziałek rano lekarz weterynarii pobrał próbki zwierzęcia do badań. A dzik jak leżał na poboczu, tak leży – skarży się naszej redakcji sołtys Kątów.

(mb)




Dodaj swój komentarz

Imię (pseudonim):

Treść:

Komentarze (19)

Mieszkanka

Data: 19 września 2017, 09:26 No wreszcie.dziekuje panu soltysowi.nikt zupelnie sie nie zainteresowal tym zwierzeciem.teraz to jeszcze psy go pogryzly i odgryzly ogon wnetrznosci wyszly na wierzch pelno much i zaraza jakas bedzie policja ma to gdzies straz miejska tez a i sluzba lesna olewa to jest zenujace !!!!!!😞

Łalaal

Data: 19 września 2017, 09:39 Na szpruchu przy mostu tak samo leży 4 dzien już :)

Ggyj

Data: 19 września 2017, 09:39 E miejscowości szpruch obok mostku również leży dzik 4 dzień :-)

Paweł

Data: 19 września 2017, 10:09 Totalny burdel w tej gminie.

Nick

Data: 19 września 2017, 10:23 Tak działają w tym Piasecznie, to samo z dzikami biegającymi po GK. Nic nie zrobią. Aż ktoś ma teraz szkodę.

xcv

Data: 19 września 2017, 11:55 Widziałam tego dzika już w niedziele o 2 nad ranem jak przejeżdżałam przez Kąty. Przecież on leży w miejscu gdzie jest pełno domów, zaraz obok chodnik którym dzieci chodzą do szkoły. Współczuje mieszkańcom, to nie jest małe zwierzę, zaraz tam będzie niezły smród .

lalka

Data: 19 września 2017, 13:29 A jak jest ze sprzataniem rozjechanych kotów czy psow? Jedzie pan stworzenia i rozjeżdża wszystko co zyje. Niektórym się wydaje, że zastępują Kubice.

egon

Data: 19 września 2017, 15:30 a ktoś ze związku łowieckiego nie powinien tego ścierwa zabrać?tylko do żywych strzelają bo się wyśmienicie przy tym bawią.myśliwych za du...e,niech to zabierją!

śmieci

Data: 19 września 2017, 21:14 niech gmine śmieci wezmą go i zakopą na zakalwarii, dziś pięknie palili tam śmieci ...

miejscowy

Data: 19 września 2017, 21:49 Kąty to nie Warszawa, a może Pan sołtys z sąsiadami wykopią dołek i pozbędą się truchła.

Bejc

Data: 20 września 2017, 06:09 @ Paweł
A jak przystało na burdel miasto (czyt.burmistrz) za troszczyło się o nastrój !
Latarnie świecą w dzień ,w nocy juz niekoniecnie .

Marta Paprocka

Data: 20 września 2017, 08:00 Bo lekaż próbki musi pobrać to wiadome i ja zdłaszałam i to nie prawdę że nic nie zrobili przesuneli go nabok a ktoś to odpowiednie służby go przesunęli i okryli workiem wienc doszukujcie wiencej i prawdziwych notatek

Gruby

Data: 20 września 2017, 08:00 Zawinąć w worek i żucić ktoremus mysliwemu na podwórko, oczywiście pod oslonom nocy.A niech tam jemu śmierdzi.

Robson

Data: 20 września 2017, 14:48 Ta gmina ma w dupie mieszkancow i ona certyfikat dostala chyba za syf jaki robia powinni dostac

pffff

Data: 21 września 2017, 16:07 Komentarze pisane jeden po drugim. Jedna i ta sama osoba ha ha

Nick

Data: 21 września 2017, 19:54 Do Robson

Wina powiatu ,powiat ma w d..pie Górę Kalwarie...
To nie są kompetencje gminy, tak jak dziki biegające po mieście tylko powiatu albo koła łowieckiego. Było we wcześniejszym newsie.
Powiat za ten bałagan odpowiedzialny. Nauczcie się czytać.

123

Data: 21 września 2017, 23:56 Sprzątanie Padliny jest zadaniem własnym gminy, dziwi mnie brak reakcji w gminie.

Nick

Data: 22 września 2017, 17:57 Dziw bierze, że starostwo nie działa w tej sprawie skoro to ich kompetencje. Żadna gmina.

deejay444

Data: 2 października 2017, 23:54 Dziwne, analogiczna sytuacja miała miejsce rok temu. Jeden (!) telefon do straży miejskiej załatwił sprawę, po południu zwierzę zostało zabrane (weterynarz też był wcześniej). Aż dziwne, że teraz tyle to trwało.






Grojec24.net - Grójec i Powiat Grójecki