Ośrodka w Lininie nie zamknięto, ale rodzice czują poprawę
Dodano: 5 lutego 2018; - Liczyliśmy na zamknięcie ośrodka dla cudzoziemców w Lininie. Żałujemy, że tak się nie stało, ale to, co udało nam się wywalczyć, na dzień dzisiejszy nas satysfakcjonuje – mówią w rozmowie z naszym portalem rodzice, których dzieci uczęszczają do szkoły w Coniewie.
W kwietniu ubiegłego roku w szkole w Coniewie miał miejsce przykry incydent. Po nieporozumieniu pomiędzy uczniami, troje rodziców z ośrodka dla cudzoziemców w Lininie zaatakowało ochroniarza w szkole. Jeden z napastników naruszył też nietykalność cielesną nauczyciela, który próbował uspokoić sytuację.
Po tym incydencie dwie lokalne organizacje - Stowarzyszenie Rodzin Polska Pamięć i Tożsamość oraz Stowarzyszenie Razem dla Góry – rozpoczęły zbiórkę podpisów pod petycją do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z żądaniem zamknięcia ośrodka. Minister ośrodka nie zamknął, ale obiecał pomoc podległej sobie policji przy zapewnieniu bezpieczeństwa.
Zdaniem prezesa Stowarzyszenia Rodzin Polska Pamięć i Tożsamość Marcina Gwardysa poprawa bezpieczeństwa jest ogromna. - Kiedy jedziemy obok ośrodka, można zobaczyć różnicę pomiędzy tym, co było rok temu, a tym, co jest teraz – mówi Gwardys. – Przed ośrodkiem stoi wóz policyjny, nie ma już „rajdów” samochodowych, zaczepiania kobiet i wjeżdżania samochodami na podwórka – dodaje. Zaznacza jednocześnie, że naprzeciw postulatom stowarzyszenia wyszły miejscowe władze, a oni starają się cały czas „trzymać rękę na pulsie”.
Jak wygląda obecnie sytuacja w szkole w Coniewie? Zdaniem rodziców, zmieniła się ona diametralnie. - Od początku roku szkolnego jest spokój. Do placówki uczęszcza obecnie jedynie dziesięcioro uczniów narodowości czeczeńskiej. Nasza szkoła zaczęła w końcu żyć spokojnie, jest naprawdę fantastycznie, warto było walczyć o tą wspaniałą placówkę – ocenia Katarzyna Zielińska, przewodnicząca rady rodziców.
Jej zdaniem, obecnie z ulgą oddychają nie tylko rodzice i dzieci, ale także nauczyciele. – Jest im z pewnością łatwiej. Do tej pory podziwialiśmy ich trud, by okiełznać dzieci nie rozumiejące naszych realiów, a i tak stawali na wysokości zadania, o czym świadczą wysokie notowania naszej szkoły jeśli chodzi o wyniki w nauce. Teraz zapewne jest im łatwiej – ocenia Zielińska.
Mateusz Baj
Dodaj swój komentarz
Ostatnio na forum
Del: To już lepiej zostawić to tak jak jest.to miejsce to legenda o tradycja....
Ze źródełka św. Antoniego napijemy się wody z... miejskiego wodociągu'43.5: Do zorro !
(choc nie jestem jego idolem)
odwrotnie !!!
Dorka: Szanowny Zorro wypadałoby zapoznać się z historią tego źródełka, a nie...
Ze źródełka św. Antoniego napijemy się wody z... miejskiego wodociąguMACIEK: to chyba żart prymaprylisowy
Ze źródełka św. Antoniego napijemy się wody z... miejskiego wodociąguAntoni: Jakie to szczęście że już nie będziecie rządzić !
Jak nie zegarek...
Ostatnio dodane ogłoszenia
Magazyn o pow. 50mkw w Górze Kalwarii ul. Pijarska 10 w podwórku / Lokal...
Pracownik biurowyFirma Modesto z Góry Kalwarii zatrudni osobę z dobrą znajomością języka...
Praca w firmie ogrodniczo-budowlanejPraca w firmie ogrodniczo-budowlanej w Górze Kalwarii
Zatrudnię kierowcęZatrudnię kierowcę kat. C, tel. 601 27 94 90
Aa
Do Aa
Albin
Nie mówi się :\"na dzień dzisiejszy\"
Ale cóż oświata oczkiem w głowie !
Koles