Z rozbudową szkół nie można zwlekać
Dodano: 14 marca 2019; Reforma oświaty wywołała tłok w szkołach podstawowych w Czersku i Kątach. Dlatego nowe władze gminy uznały ich rozbudowę za jedną z najpilniejszych kwestii. Następna w kolejce będzie kalwaryjska „Dwójka”.– Wszyscy czekamy na czasy, kiedy w szkole będzie luźno, bezpiecznie i nowocześnie. Obecny stan, zbyt małe pracownie, uniemożliwia rozwój placówki. Nauka i praca są w niej uciążliwe – przyznaje Iwona Wadas, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Czersku. Po przywróceniu klas VII i VIII w obiekcie zrobiło się ciasno (obecnie uczy się w niej 192 uczniów). Nie ma miejsca na pracownie przedmiotowe, część zajęć prowadzonych jest na korytarzu, gdzie oprócz tego zorganizowana jest świetlica i biblioteka. Zbyt mała jest szatnia, a pokój nauczycielski nie spełnia wymagań. Nie ma również miejsca na stołówkę i kuchnię.
Dwa lata na realizację
Szkoła w Czersku jest jedną z dwóch, o których rozbudowie nowy samorząd gminy zadecydował w grudniu podczas uchwalania budżetu na rok 2019. W tym roku mają być opracowane projekty obu inwestycji - ratusz właśnie rozpoczął wyłanianie wykonawców dokumentacji. Zadaniem zleceniobiorcy będzie także pozyskanie niezbędnych pozwoleń. Natomiast roboty zaplanowano na dwa kolejne lata (ich szacunkowa wartość to łącznie 9 mln zł). – Liczymy, że od 1 września 2021 roku uczniowie obydwu placówek będą mogli korzystać z dobudowanych części placówek – zakłada wiceburmistrz Mateusz Baj, nadzorujący realizację gminnych inwestycji.
Czerska szkoła zyska dodatkowe, piętrowe skrzydło z siedmioma klasami, a także większą szatnię, oraz kuchnię z jadalnią. Placówka doczeka się także gabinetów specjalistycznych do pracy indywidualnej z uczniami oraz m.in. biblioteki. Z kolei w Kątach, gdzie istnieje zespół szkolno-przedszkolny, przybędą cztery dodatkowe pomieszczenia dydaktyczne, a także kuchnia, jadalnia, biblioteka i szatnia oraz pomieszczenia gospodarcze i biurowe. Ponadto z myślą o osobach z niepełnosprawnością powstanie winda.
„Dwójka” też będzie większa
Unowocześnienia i rozbudowy wymaga także siedziba największej placówki oświatowej w gminie – Szkoły Podstawowej nr 2 im. Księcia Janusza (powstała na początku lat 80.). Obecnie uczęszcza do niej ponad 700 uczniów, ale od września 2020 roku ich liczba będzie rosła, ponieważ w placówce pozostaną klasy VII i VIII. Już teraz część klas (II i III) musi uczyć się na dwie zmiany, a dla zmniejszenia ścisku placówka tymczasowo korzysta z pomieszczeń w sąsiednim budynku dawnego przedszkola. – Najbardziej brakuje nam drugiej sali sportowej i zaplecza sportowego w postaci chociażby bieżni czy skoczni, ale również sal lekcyjnych, gabinetów, w których udzielana jest pomoc psychologiczno-pedagogiczna, czy szatni z prawdziwego zdarzenia – wylicza Robert Kornberg, dyrektor „Dwójki”.
– Pracujemy nad rozbudową szkoły przy ul. Kalwaryjskiej, jednak na realizację jej społeczność będzie musiała poczekać nieco dłużej – ubolewa Mateusz Baj. Powstała koncepcja przewiduje bowiem budowę nowej części placówki na sąsiedniej działce ze wspomnianym budynkiem przedszkolnym (powstałym w latach 70.). Okazało się jednak, że ten teren nie należy w całości do gminy i zanim dojdzie do inwestycji, trzeba wyprostować sytuację prawną nieruchomości. Procedury mogą potrwać nawet około 2 lata.
Na zdjęciu: Szkoła Podstawowa w Czersku
Info: UMiG Góra Kalwaria
Dodaj swój komentarz
Najnowsze artykuły
- Różnice między psychologiem a psychoterapeutą
- #NastępnaStacjaKontynuacja czy #wolęOlę?
- Roboty w Solcu. Kierownik do policjantów: Myślałem, że może tak być
- Arkadiusz Strzyżewski: pracuję dla Mieszkańców i ich proszę o głos
- Będzie tablica ku czci powstańców warszawskich
- Zapraszam Mieszkańców Góry Kalwarii do dalszego zadawania pytań!
- Uniwersalny kątownik GK – kluczowy element prac budowlanych i wykończeniowych
- Druga Debata Kalwaryjska [VIDEO]
- Nowe show jak z bajki! Cyrk Korona przyjeżdża do Góry Kalwarii
- Poznaj typowe objawy starczowzroczności i kiedy należy szukać pomocy
Ostatnio na forum
Kala: Oooo widzę że i tu hejtujemy ile możemy ile jeszcze zdążymy:)) zanim...
Zapraszam Mieszkańców Góry Kalwarii do dalszego zadawania pytań o przyszłości Miasta i Gminy!Aleksandra Fedynicz - Komosa: @Marek
Do zamku musi być doprowadzona kanalizacja, aktualnie...
Aleksandra Fedynicz - Komosa: @Marek
Słusznie. Dlatego w moim programie jest Muzeum Szkuty...
Aleksandra Fedynicz - Komosa: @Mieszkaniec wsi
Moja oferta musi wynikać z potrzeb mieszkańców...
Aleksandra Fedynicz - Komosa: @Józef
Tak, byłam. Niejeden raz i to dosyć często, gdy opiekowałam...
Komentarze (17)
Ja
oj!
AGRO UNIA pokazała, że nie wolno cicho siedzieć, gdy ... cicho w temacie.
Marta
epa
podpalenia
Mimi
Multimadzka
nsz
w pełni się zgadzam. To samo myślałem czytając artykuł.
Nowa szkoła to poza przyjemniejszą atmosferą przybliżenie szkoły uczniom - tzn. jeśli wybuduje się ją w innym miejscu to dzieci z tej okolicy będą miały bliżej. Działka na skraju miasta jest tańsza, da też możliwości rozwoju tej części. Teraz tylko należałoby się zastanowić w której części wybudować nową szkołę - może na działce niedaleko cmentarza żydowskiego? Blisko dla Marianek, osiedla Skierniewicka i da bodziec dla rozwoju Zakalwarii.
pytek
Z rozbudową szkół nie można zwlekać p- pisze Autor.
A poprzednicy mogli zwlekać ??
dado
zły
wyborca
boolo
emeryt
Wyborca
oj!
mieszkaniec