Za te 2 jabłka sadownik otrzymuje 17 groszy (ZDJĘCIA I VIDEO!)

Dodano: 20 marca 2019; W środę od samego rana sadownicy z AgroUnii rozdają mieszkańcom Warszawy przy Placu Zawiszy jabłka.


News will be here

Na torebkach z owocami, które otrzymują przechodnie widnieje napis "Za te 2 jabłka sadownik otrzymuje 17 groszy". Rozdawanie jabłek to element akcji protestacyjnej AgroUnii.

W ubiegłym tygodniu rolnicy z AgroUnii rozsypali na Placu Zawiszy jabłka, blokując ruch uliczny. Protestujący podpalili opony i słomę, a na jezdnię rzucili również martwą świnię.

(kar)




Dodaj swój komentarz

Imię (pseudonim):

Treść:

Komentarze (25)

Agro GK

Data: 20 marca 2019, 09:13 Już niedługo targ zniknie bowiem po przeniesieniu koszty go wykończą. Zapraszamy Agro do pomocy w negocjacjach z gminą. Jak się nie zjednoczymy w obronie targu to deweloper swoje zrobi, gmina swoje zarobi a my zostaniemy bez pracy. W jedności siła.

emi

Data: 20 marca 2019, 11:20 Brawo Brawo !!!!!!! Szacun Dla WAS

pytek

Data: 20 marca 2019, 11:39 Kiedy, i jak często, będą rozdawać w Górze?

g.k.

Data: 20 marca 2019, 11:43 Więcej ich ta torebka kosztowała... Kiedyś się zawsze opłacało teraz się nagle nie opłaca... W sumie jest coś za coś, rolnikom zależy tylko na kasie. Dwa lata temu zbijali kokosy na jabłkach i jakoś nie płakali a płacą grosze swoim pracownikom.

do pytek

Data: 20 marca 2019, 12:31 Gora Kalwaria to juz prawie zagłebie sadownicze,zapraszamy do naszych gospodarstw...... dostaniesz ile chcesz

Do g.k.

Data: 20 marca 2019, 14:42 Hahaha, gdzie te kokosy??? Łatwo się z boku patrzy.

Mirek

Data: 20 marca 2019, 14:55 Nie bardzo rozumiem... Czy jest jakiś przymus uprawy jabłek?


OBSERWATOR

Data: 20 marca 2019, 18:14 We wrześniu 2018 roku sadownik ,żeby kupić sok jabłkowy 5l. to musiał sprzedać ponad 200 kg jabłek ,to jest sprawiedliwe.

Ferdek

Data: 20 marca 2019, 18:31 @Mirek - a wiercą studnie,sadzą na piachu i leją wodę.

Ms

Data: 20 marca 2019, 18:43 Brawo Mirek. Skoro się nie opłaca to Po jakiego diabła sadzą coraz więcej

Mieszkaniec

Data: 20 marca 2019, 19:52 Co boja się kar to teraz rozdają,myśleli ze bezkarnie mogą rozsypywać i blokować drogi,do roboty się weźcie lepiej a nie płaczecie

wyborca

Data: 20 marca 2019, 20:17 No i mamy skutki nieodpowiedzialnych wyborów. Przecież to mieszkańcy wsi głosują na PiS, który znacząco pogorszył stosunki handlowe z Rosją. My Polacy sami nie zjemy wyprodukowanych jabłek. Tak więc są dwa wyjścia naprawa stosunków handlowych z Rosją i dalej z Azją albo ... zmniejszenie produkcji jabłek. Innej możliwości nie ma.

Do mieszkaniec

Data: 21 marca 2019, 07:20 Ale ty durny jesteś

Antoni

Data: 21 marca 2019, 07:42 Powinien być wprowadzony zakaz zakładania sadów na glebach klasy trzeciej w dół,to by rozwiązało problem,teraz sady rosną na glebach piaszczystych i są codziennie podlewane,bo za piach podatku się nie płaci,więc można kasę przeznaczyć na wodę.

wyborca

Data: 21 marca 2019, 08:37 Komentarz został ukryty z powodu naruszenia zasad komentarzy.

pomyśl

Data: 21 marca 2019, 16:40 @ wyborca
A kto zlikwidował Hortex ?

Oki

Data: 21 marca 2019, 16:40 Jest czerwiec, lipiec, sierpień, zaczynają się truskawki, wiśnie, czereśnie, śliwki, owoce które są kilka tygodni i nie da się ich długo przetrzymać bez przetworzenia, ludzie je kupują jedzą, robią przetwory i jakoś nikt ich na ronda nie wysypuje. Przychodzi wrzesień, październik i sezon na jabłka gruszki, gruszki się sprzedają lepiej gorzej ale nikt ich na rondo nie wysypuje. Jabłko da się przetrzymać do kolejnego sezonu, więc sadownicy je magazynują z myślą lepszego zysku, powinno się tyle wyprodukować ile można sprzedać. Ten który zgromadził sporą ilość, odkupując też od mniejszych sadowników ma problem z ich sprzedażą w zimę i na wiosnę, gdyż my konsumenci sięgamy po owoce tropikalne i własne przetwory. Wtedy magnaci jabłkowi mają problem z ich sprzedażą po cenach które ich satysfakcjonują.

Mieszkaniec

Data: 21 marca 2019, 18:17 Durny rolnik coś skomentował,powinno się wam zabrać wszystkie ulgi,a nie każdy rolnik ogromne domy,drogie samochody a co potrafi robić???Tylko płakać!!!!!! Jak mi złe chce rekompensatę bo deszcz nie pada,to podlewaj dziadu a nie płacz,ale oczywiście rolnikowi szkoda wydać na wodę,lepiej płakać i skamlac

Mieszkaniec

Data: 21 marca 2019, 19:21 Do Oki-sama prawdę napisałeś,brawo,tych durni od jabłek powinno się tłuc palami i rozrabiać dziadów!!!

Sadowniczka

Data: 22 marca 2019, 06:47 Widze ze najwięcej do powiedzenia mają Ci którzy nie mają zielonego pojęcia o rolnictwie i sadownictwie. Prowadzimy z mężem 11 ha gospodarstwo.Koszt utrzymania jednego pracownika to jest 120zl na dzień (gdzie w sezonie zatrudniamy 9)sami nie jesteśmy w stanie wszystkiego obrobic ze względu na małe dzieci ja nie zawsze mogę pomóc. Mamy jedna chlodnie z kontrolowana atmosferą gdzie miesieczny koszt za prąd to 2000tys (większość ma po 3-4) sezon pryskania który trwa 3 miesiące to koszt 50 tyś ,samochód +ciągnik mamy na kredyt jak i większość. Doplaty to kwota 5000tys z kawałkiem co nawet nie starcza na ropę do ciągnika na caly sezon.Ciecie sadów to koszt 30zl za godz od firmy która się tym zajmuje, mój mąż nie jest w stanie obciąć samemu. Żeby sprzedać gdzieś jablka w obecnej chwili trzeba miec dobre wejscia i znajomości bo inaczej nie chcą nawet z Tobą gadac. Przypomnę że mamy tylko 11 ha .Chyba wszystkim nam zależy na tym aby w Polsce żyło się lepiej chyba tylko oprócz naszego państwa i w nim rządzącym,oni mają nas gdzieś rolników, sadownikow, lekarzy, nauczycieli, policję. Wymieniłam tylko z grubsza jak wyglada utrzymanie gospodarstwa i to jednego z mniejszych A możnaby było książkę napisać.Popieram protesty wszystkich grup społecznych i trzymam kciuki nie tylko za siebie ale i za tych którym zależy na tym żeby wszystkim w Polsce żyło się lepiej bo wszystko zmierza w bardzo złym kierunku co niedługo odczują nawet Ci którzy najbardziej plują jadem ps.za was też trzymam kciuki. Pozdrawiam

Bobi

Data: 22 marca 2019, 14:38 Do sadowniczka. Ja mam 25ha sadów kiedyś same jabłonie, niestety pogarszający się handel ze stroną wschodnią zmósił do zmian. Teraz jabłonie to mała część, reszta to czereśnie, grusze, wiśnie a od 4lat kiwi. Na stałe mam 5 pracowników. Część owoców sprzedaję w sezonie, reszta soki tłoczone. Nie narzekam na zbyt, trochę więcej pracy ale wychodzę na swoim i mogę kolejne pieniądze inwestować.

Sadowniczka

Data: 22 marca 2019, 16:43 Do Bobi: No mój drogi to tylko pozazdrościć .....jeżeli faktycznie jesteś tym gospodarzem z 25 ha. Pozdrawiam

Ags

Data: 22 marca 2019, 18:45 Do g.k słuchaj , każdy rok jest inny jak jest cena to zazwyczaj jest jakaś klęska jak nie grad to mroz w jakimś rejonie a zazwyczaj w tych samych i Ci ludzie nie mają za co żyć jak jest potem taki rok jak teraz, oczywiście są takie rejony że naprawdę zarobili 2 lata temu bo nie było klęski i jest takie przysłowie że \"bogatemu to nawet byk się ocieli\" i jest w tym sporo prawdy... więc jak raz na 5 lat jest dobra cena dla sadownika czy rolnika to już wielkie halo co oni chcą mieli takie ceny dobre tylko że następne kilka lat trzeba żyć jak każdy inny i do tego tyle samo kasy ładować w to pole żeby był towar na następny rok i to w ciemno bo niewiadomo jaka będzie cena to ile tak można na kredytach jechać... i nie opłaca się bo pośrednicy debile zamiast swoja gospodarkę wspierać to sprowadzają tańszy syf bez żadnych kontroli ze strony państwa na pozostałości i czy spełniają normy europejskie... Nasze jak wyjeżdża za granicę jest tak przebadane jak żadne inne czego my tego nie robimy z żadnymi produktami? Konsumenci też powinni popierać te protesty bo zrobią nas świnie które zjedzą wszystko i to będziemy płacić nie małe pieniądze jak przejmą całkowicie rynek duże markety ...

Beny

Data: 25 marca 2019, 10:46 W Warszawie przesłuchanie Michała Kołodziejczyka a na rondzie w górze kalwarii 4 radiowozy na kogutach,chyba się panom ronda pomyliły.

ala

Data: 26 marca 2019, 09:54 jak czytam niektore komentarze to mam wrazenie ze warszawa choć dalej jest bardziej przyjazna rolnikom i sadownikom niz mieszcaca sie w zagłebiu sadowniczym góra kalwaria.